Marzenia, marzeniami zostaną...
Ach.. Kto nie marzy o domku z ogródkiem, rodzinie i dobrej pracy? Chyba nie ma takiej osoby. Mi osobiście marzy się domek z tarasem, gdzie w wolnych chwilach mogłabym usiąść z książką, a mały bez problemu mógłby swobodnie szaleć na podwórku. Byłaby cisza i spokój od moich sąsiadów. Ooo z tego byłabym najbardziej ucieszona.

Wiecie co? Mija już 5 lat odkąd weszłam w dorosłe życie. Z punktu widzenia za "dzieciaka" wydawało się ono proste. Jednak jak dorośli mawiali, pozory mylą. Bardzo mnie życie dorosłego rozczarowało. Każdy mówił jak to fajnie, bo można dużo rzeczy robić bez przypału. Niestety nikt nie uświadomił nas o tym, że życie ma też złe strony. Może to głupie co teraz opisze, ale każdy ma prawo pisać i mówić to co chce. Wiem, że większość z Was powie, tzn. napisze mi: - nie wiedziałaś?, - u nas w Polsce to nic nowego, - przyzwyczajaj się.. i dalej tak mogę wymieniać Wasze komentarze, jakie być może się pojawią. To, że napiszę swoje zdanie niczego nie zmienię, a szkoda...

Młodzi, zaraz po szkole z głowami pełnymi marzeń i celów. Kończymy świetne szkoły i uniwersytety z dobrymi wynikami. I co za to mamy? Zamiast dobrej pracy lądujemy na bezrobociu. Coraz więcej pracodawców wymaga od nas doświadczenia czy znajomości kilku języków. Jak niby mamy nabrać doświadczenia, skoro dopiero skończyliśmy szkołę. Nic tu nas nie trzyma. Dlatego wiele z nas młodych wyjeżdża za granicę w poszukiwaniu pracy, której w Polsce nie ma. Niestety politykom to się nie podoba. Według nich powinniśmy pracować w swoim kraju. Wyrażę się prosto: ,, Dajcie nam pracę, to będziemy tutaj!". 

W ostatnim czasie rozwinął się etap przygotowujący do zawodu, czyli staż zawodowy lub też przyuczenie do zawodu. Chyba każdy wie czym on jest i nie muszę tłumaczyć. Szkoda tylko, że większość pracodawców zapomniało na czym to polega. Staż to forma nauki do zawodu, a nie darmowa siła robocza.. Przykładowo idziesz na recepcjonistkę, a każą ci kible sprzątać i nie ważne jest to, że nie ma tego w zakresie twoich obowiązków. Częściej też nakładają na stażystę więcej obowiązków niż mają pozostali pracownicy. Przecież to taki sam pracownik jak każdy. Wymagają od nas niekiedy już po pierwszym dniu pracy pełnego opanowania swoich obowiązków, wykonania ich w krótszym czasie niż to możliwe. Zapomnieli chyba jak oni zaczynali. Ciekawa jestem czy tak samo to ogarniali, jak od nas tego wymagają. Każdy z nas jest tylko człowiekiem i każdy z nas indywidualnie ma swoje potrzeby. W ciągu 8 godzin pracy przysługuje nam 15-minutowa przerwa, bardzo często pomijana przez pracodawców. Nikt z nas nie jest robotem, który nie czuje głodu czy potrzeb fizjologicznych. Staż miał być pomocą dla młodych, którzy nie mogą pracy znaleźć, a nie obozem pracy.. 

A Wy jakie macie zdanie na ten temat? 

3 komentarze:

  1. Jak dla mnie marudzisz strasznie. Z jednej strony "boże, nie mam doświadczenia, jak mam je zdobyć", z drugiej "jezu, tyle mam zrobić na stażu?". Poza tym - błagam. Jak się uczysz albo studiujesz, nikt nie broni zdobywać doświadczenie. Są wolontariaty i praktyki, a młodym się po prostu NIE CHCE. Pracuję w zawodzie siedem lat, od początku studiów. Bywałam na stażach, praktykach, nie płacono mi albo płacono połowę stawki. Ale nauczyłam się, nie siedziałam w domu jak koleżanki. Więc po prostu zaciśnij zęby i śmigaj do roboty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również bylam na stażu tylko na kuchni. Również sprzatałam toalety, myłam podłogi itp. Robiłam to co inni za większe pieniądze niz 900 zł. Była to ciężka praca ale dobrze to wspominam dzięki temu udało mi się zdobyć nowe doświadczenie ale z usług urzędu pracy juz nie korzystam. Bardzo interesujacy post. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również uważam, że post jest mocno przesadzony - od czegoś trzeba zawsze zacząć. Nigdy nie zrozumiem narzekania na to, że "jest tak strasznie ciężko, świat jest niesprawiedliwy, młodzi nie mają szans na znalezienie pracy". Jeśli człowiek wmówi sobie, że tak jest, to niewątpliwie tak będzie. Wystarczy tylko dobry plan i ogromna ilość samozaparcia, które pozwoli przetrwać trudne początki.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...