24 lipca 2019

TZU #27: AQUASELIN Krem ochronny do stóp


W okresie letnim, między innymi powinniśmy dbać o nasze stopy. One również potrzebują uwagi w równym stopniu, co nasza cera. Odsłaniamy je nosząc odkryte obuwie np. klapki czy sandałki. Promienie słoneczne nie oszczędzają nas, wysuszają naszą skórę, dlatego powinniśmy się nawilżać. Zaś nosząc inne obuwie niż wyżej wymienione, np. idąc do siłowni, jesteśmy narażeni na potliwość naszych stóp. Wiąże się to nie tylko z dyskomfortem, ale i nie przyjemnym zapachu jaki wtedy jest wydzielany, dlatego tez przychodzę z pomocą. 


AQUASELIN Krem ochronny do stóp 


Zdanie producenta

,,Specjalistyczny krem przeznaczony do ochrony skóry stóp przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Kompleks PediControl, dzięki zaawansowanym składnikom, chroni skórę stóp, przywracając odpowiedni poziom nawilżenia oraz neutralizując przykry zapach potu. Masło shea odżywia i natłuszcza skórę, odbudowując jej barierę ochronną. Alantoina koi i łagodzi podrażniony naskórek.
Działanie: chroni, nawilża, niweluje przykry zapach, odżywia
Składniki: Aqua, Glycerin, Octyldodecanol, Petrolatum, Pentylene Glycol, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Ethylhexyl Stearate, Glyceryl Stearate, Dimethicone, Glyceryl Stearate
Testowany dermatologicznie z udziałem alergicznymi chorobami skóry"

Moja opinia 

Krem jest biały o minimalnym zapachu mentolu, który daje uczucie świeżości. Lekka konsystencja, ale treściwa jeśli chodzi o składniki w nim zawarte. Zamknięty w miękkim, aluminiowym opakowaniu, które ostatnio cieszą się popularnością. Jednak warto uważać na nie, gdyż lubi się wyślizgnąć jeśli mamy wilgotne dłonie, dlatego lepiej nakładać go suchymi. Niewielki wymiarowo, dzięki czemu możemy go zabrać do torebki, jeśli zajdzie owa potrzeba. Wystarczy nie wielka ilość by dać stopom uczucie ulgi, przez co jest wydajny. Wchłania się w miarę szybko. Jednak dla osób, które mają większy problem z potliwością może być niewystarczający. Ja mam problem z naskórkiem w okolicach pięt. Używam różnego rodzaju peelingów, tarek do usunięcia martwego naskórka, które sprawiają, że moje stopy są bardziej wrażliwe i podatne na uszkodzenia czynników zewnętrznych. Krem ten daje mi nie tylko nawilżenie, ale wiem, że moja skóra stóp ma to, co jej aktualnie potrzeba. 

Kosmetyk do testów otrzymałam w ramach współpracy z Twoje Źródło Urody. Fakt ten nie miał wpływu na rzetelność mojej opinii.

 

17 komentarzy:

  1. kupiłam ostatnio i sobie chwale!

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wiem, komu nawet sprawię go w prezencie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja totalnie nie lubie smarowideł :) twarz ogarniam, ale reszta musi obronić się genami ;) stopy też

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubie mentol na stopach. Szczególnie w kraju w ktorym mieszkam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używam kosmetyków do stóp, ale faktycznie "z wiekiem" mogą się przydać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejny produkt do przetestowania. Nie mogę znaleźć nic odpowiedniego dla moich słów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przydałby mi się taki krem. Ostatnio nie mogę znaleźć czegoś dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba będę musiała go poszukać i wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  9. mam problem z dobraniem kremu do stóp, może ten się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za super recenzje, na pewno mi się to przyda. Także warto znać takie miejsca jak https://evospa.pl/prosta-pielegnacja-twarzy-krok-po-kroku przy pielęgnacji twarzy

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem zadowolona z kremu firmy OXEDERMIL

    OdpowiedzUsuń
  12. Kończą sie wakacje wiec i stopy są zmęczone bieganiem boso lub w klapeczkach :) Na pewno przyda im sie taka kuracja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Najważniejszym składnikiem bez wątpienia jest alantoina. Po całym dniu w pracy, ciągłym chodzeniu, bardzo ładnie łagodzi ból stóp, pomaga w regeneracji naskórka :)

    OdpowiedzUsuń