24 stycznia 2018

Opinia #27: Żel pod prysznic Beyonce Heat

Tak, tak znowu produkt do kąpieli, czyżby uzależnienie?  Zdecydowanie, tak! Takie produkty nie są wydajne tak, jakbyśmy tego chcieli. Stąd też idzie mi ich więcej, niż mogło by mi się wydawać :) 


Żel pod prysznic Beyonce Heat

Koszt 75 zł / zestaw (żel, balsam i perfuma)

Zdanie producenta

"Heat to unikalny wyraz zmysłowości kobiety. Uzależnia, oczarowuje i wywołuje dreszcze. Jest jednocześnie elegancki i kobiecy z nutą tajemniczości. Przeznaczona dla wszystkich kobiet pewnych siebie, dla kobiet, które nie boją się pożądać i być pożądanymi."

Moja opinia

Przyjemny żel z drobinkami o pięknym i zmysłowym zapachu. Pachnie połączeniem brzoskwini i magnolii. Drobinki w nim sprawiają, że nie tylko myje, a jednocześnie peelinguje naszą skórę. Wystarczy niewiele by się umyć. Niestety zapach po wyjściu z kąpieli jest już nie wyczuwalny. Co ciekawe nie wysusza skóry co zdarza się przy mocno perfumowanych produktach. Jedyną wadą jest to, że nie można dostać go w cenie regularnej, jako sam żel, tylko w zestawie z perfumą. 

4 komentarze:

  1. Ja wolę tradycyjne żele pod prysznic. Zawsze staram się stosować możliwie najbardziej naturalne kosmetyki. Ostatnio upodobałam sobie markę Yves Rocher :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dostałam go w prezencie, to użyłam szkoda wyrzucać. :)

      Usuń
  2. Podobał mi się zapach tych perfum, ale żele wolę bardziej naturalne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt zapach perfum ładny, ale jak dla mnie ciut za mocny.

      Usuń