Tak, tak znowu produkt do kąpieli, czyżby uzależnienie?  Zdecydowanie, tak! Takie produkty nie są wydajne tak, jakbyśmy tego chcieli. Stąd też idzie mi ich więcej, niż mogło by mi się wydawać :) 


Żel pod prysznic Beyonce Heat

Koszt 75 zł / zestaw (żel, balsam i perfuma)

Zdanie producenta

"Heat to unikalny wyraz zmysłowości kobiety. Uzależnia, oczarowuje i wywołuje dreszcze. Jest jednocześnie elegancki i kobiecy z nutą tajemniczości. Przeznaczona dla wszystkich kobiet pewnych siebie, dla kobiet, które nie boją się pożądać i być pożądanymi."

Moja opinia

Przyjemny żel z drobinkami o pięknym i zmysłowym zapachu. Pachnie połączeniem brzoskwini i magnolii. Drobinki w nim sprawiają, że nie tylko myje, a jednocześnie peelinguje naszą skórę. Wystarczy niewiele by się umyć. Niestety zapach po wyjściu z kąpieli jest już nie wyczuwalny. Co ciekawe nie wysusza skóry co zdarza się przy mocno perfumowanych produktach. Jedyną wadą jest to, że nie można dostać go w cenie regularnej, jako sam żel, tylko w zestawie z perfumą. 

4 komentarze:

  1. Ja wolę tradycyjne żele pod prysznic. Zawsze staram się stosować możliwie najbardziej naturalne kosmetyki. Ostatnio upodobałam sobie markę Yves Rocher :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dostałam go w prezencie, to użyłam szkoda wyrzucać. :)

      Usuń
  2. Podobał mi się zapach tych perfum, ale żele wolę bardziej naturalne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt zapach perfum ładny, ale jak dla mnie ciut za mocny.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...