20 września 2018

Tym razem coś innego! - Okiem Sherlocka #38: Puszcza Piska


Całkiem niedawno miałam okazję spotkać się z Panem Wojtkiem autorem i wydawcą jednocześnie owej książki. Swoją drogą bardzo przesympatyczny! Opowiedział nam (mi i mamie) parę historii o naszych rejonach. Niby mieszkam tu od urodzenia, a wiele informacji było dla nas ciekawostką. Tyle lat, a tu takie tajemnice jeszcze skrywa przed nami ten rejon. Dzięki tej książce możesz i ty razem ze mną zwiedzać Mazury, kto wie może się skusisz i odwiedzisz kiedyś te obszary Polski. 


   Tytuł: Puszcza Piska. Szlak wodny/Ein Wasserweg

Autor: Wojciech Kujawski
Wydawnictwo: QMiK Olsztyn
Data wydania: rok 2018.
Ilość stron: 449

Jest to ilustrowany przewodnik po dawnych Mazurach. Wcześniej wspominałam, że nie za bardzo przepadam za literaturą historyczną ale pomyślałam, że warto być może dowiedzieć się czegoś nowego o miejscu, z którego pochodzę. Co mnie wręcz zwaliło z nóg to fakt, iż jest bardzo wciągająca, nie mogłam się od niej oderwać. Pochłonęła mnie totalnie, a jeszcze bardziej wzbudzały moja ciekawość zawarte w niej ilustracje. Są to między innymi zdjęcia widoków i ludzi w starodawnych strojach, pocztówki wypisane charakterystycznym pismem dawnych lat oraz cytaty związane z tymże regionem.



Można by powiedzieć, że dodatkowym atutem tej książki jest to, iż została napisana w dwóch językach: polskim i niemieckim. Głównie dlatego, że w czasach wojennych te okolice należały do Prusów, czyli naszych aktualnych sąsiadów - Niemców. Język jakim autor się posłużył opisując jest bardzo prosty i zrozumiały dla każdego. Fani literatury historycznej bardzo dużo dowiedzą się o egzystencji mieszkańców Puszczy Piskiej. Pan Wojciech napisał już wiele podobnych przewodników opisujących inne obszary Mazur, po które na pewno sięgnę. Bardzo polecam tę książkę każdemu. Według mnie idealnie nada się jako prezent dla miłośników historii lub do przyuczenia się języka. Jak dla mnie rewelacja!

Dziękuję za bardzo miłe spotkanie, życzę więcej sukcesów. Ponadto jeśli chcesz zobaczyć więcej zdjęć autorstwa Pana Wojciecha zapraszam o tu -> Wydawnictwo QMK


7 komentarzy:

  1. Zawsze fajnie dowiedzieć się czegoś o swoim mieście, ja bardzo lubię takie historyczne opowiadania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam i Warmię, i Mazury, ale za przewodnikami nie przepadam. Za to kiedyś podróżowałam Szlakiem Mazurskich Legend - świetna przygoda i książka "Mazurskie opowieści". Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie mieć takie książki w swojej biblioteczce:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super 😉 fajnie jest dowiedzieć się czegoś nowego o swoim mieście. A tym bardziej że Mazury są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wiesz, że kiedyś bym chciała odwiedzić Mazury :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla zainteresowanych to na pewno ciekawa pozycja. ;)

    OdpowiedzUsuń