Kuchcik #12: Ryba na trawie

Zgodnie z Waszymi prośbami i moją chęcią dzielenia się dobrem, przedstawiam kolejną propozycje obiadu/kolacji jak kto woli. Jak wiesz lub nie zaczęłam walkę o dobre samopoczucie w lepszej wersji siebie. W skrócie zaczęłam się odchudzać. Teraz na blogu będzie więcej moich pomysłów na zdrowy obiad, który pomoże nam zwalczyć głód, ale i pomoże w utracie zbędnych kilogramów. 

Składniki:

* mieszanka sałat i ziół

* ugotowany szpinak (120 gram)

* wyciśnięty sok z połówki cytryny

* grillowana ryba dowolna (100 gram)

* 2 łyżki oliwy z oliwek
* kilka pomidorków koktajlowych
* szczypta parmezanu

* przyprawy - według uznania

Sposób przygotowania:

1. Wymieszać kilka rodzajów sałat i wrzucić do miski, polewając jedną łyżką oliwy z oliwek.

2. Zanim podasz rybę grillowaniu, musisz ją zamarynować nie dłużej niż 30 minut. Mięso rybie jest bardzo delikatne i można łatwo je spalić. 

3. Następnie grilluj rybę pod przykryciem 6-8 minut, od czasu do czasu zaglądając czy się nie przypala.

4. Szpinak ugotuj jak zawsze, a pomidorki koktajlowe pokrój na połówki, ew. ćwiartki.

5. Wszystko połącz i przypraw według uznania (solą morską lub himalajską), a na końcu wymieszać ze szczyptą parmezanu.

Proste, szybkie, a przy tym zdrowe!

 Smacznego! :*

Podoba Ci się takie danie? Chcesz więcej moich pomysłów, daj znać w komentarzu! :)

Buziaki! :*