W trakcie czytania książki Izabeli Milik, przyszedł listonosz z malutką, ale bardzo cenną paczuszką dla mnie. Zawartości możesz się już domyśleć, bo jest to książka Anny Kolut "Obok". Jest to niewiele ponad 100 stron, więc nie spodziewałam się większych emocji. Jako jedyna spowodowała w moich myślach taki bałagan, że długo mi to zeszło zanim się zabrałam do napisania Ci o tym. Gotowy/a? To zapraszam! :)


Tytuł: Obok

Autor: Anna Kolut
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: zaplanowane na 2016
Ilość stron: 108

Na samym początku już jest ciekawie, ponieważ nie poznajemy imienia bohaterki. W sumie to pierwszy raz się z tym spotykam. Co o Niej wiemy, to jest kobietą po przejściach. Przed wyjazdem do Holandii, kochająca żona z dobrą posadą w ważnej instytucji. Czego chcieć więcej - życie jak w bajce, dosłownie. 

"Jestem sam w domu. Sama i smutna, a noc wciska się w każdy zakamarek pokoju, w którym siedzę. Och, któż mnie uratuje, och, któż!?" - wysłałam wiadomość do faceta, który wysmarkał się w dwa palce na naszej pierwszej randce.

Nie wiem do tej pory czemu, Ona to wszystko zostawiła. Wyjechała do Holandii by odbudować siebie i zacząć wszystko od nowa. Szuka sensu i celu w swoim życiu. Jak każdy z nas i Ona ma wzloty i upadki. Bohaterka podczas pobytu w obcym kraju opowiada nam o zwyczajach, które tam są. Dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi Holendrów i nie tylko. 
Podsumowując, książka nie wymaga od nas mocnego skupienia. Nie zmusza nas do głębszych refleksji. Jest to książka lekka, czyta się ją z przyjemnością. Można powiedzieć, że to taki relaks dla każdego "książkoholika", który chciałby odpocząć, jednocześnie nie przerywając swojego zdrowego nałogu. 

Książka napisana jest prostym językiem z odrobiną humoru. Dzięki temu, czytając tę książkę na pewno nie raz się uśmiechniesz. Do tego, co umili czytanie to ilustracje, które idealnie się wpasowują w tekst(to te trzy w pięciokątach). Polecam ją każdemu na relax w ogrodzie w upalne dni.  


Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuje wydawnictwu Novae Res



4 komentarze:

  1. Lubię takie książki z życia wzięte , proste i zrozumiałe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej książce :) Wydaje się ciekawa, może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęciłaś mnie. Czasami warto przeczytać jakąś krótką, śmieszną historię - szczególnie w upalne dni. Na pewno jak tylko będę miała okazję, przeczytam tę książeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie moje klimaty, więc się nie skuszę, ale cieszę się, że spędziłaś przyjemnie czas przy lekturze tej książki :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...