Po namowach Klaudii z bloga Nowe Horyzonty [KLIK] zgłosiłam się do akcji Book Tour. Na pewno widzieliście już tą akcje nie raz. Pokrótce napisze Wam o co chodzi z całą akcją. Jest to tzw. wędrówka książki. Książka, w tym przypadku Ścieżki życia wędruje do pierwszego blogera, który po przeczytaniu, zrecenzowaniu, zrobieniu zdjęć oraz wpisaniu się do książki, przesyła ją kolejnemu. Natomiast ostatnia osoba przesyła powieść autorce i na tym kończy się akcja.
Tytuł: Ścieżki życia
Autor: Edyta Kowalska
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 16 września 2015
Ilość stron: 152
O wielkiej miłości marzył każdy.. Z biegiem czasu jedni z marzeń zrezygnowali, inni twierdzą, że sięgają one za wysoko, a jeszcze inni doświadczyli rozczarowań, kiedy życie okazało się trudniejsze. Wielka miłość istnieje, ale szukając jej, łatwo wpaść w bagno. I tak było w tym przypadku, no może nie do końca.
35-letnia Julia to bibliotekarka z lekką nadwagą. Jakiś czas temu rozstała się z
tym jedynym, który okazał się być jej niewierny. Wystarczy te parę nad programowych kilogramów, by facet poszedł do łózka z inną, mimo złożonej wcześniej przysięgi przed ołtarzem. PASKUDNA RZECZYWISTOŚĆ! Od tego czasu spędza swoje wieczory w samotności, w małym mieszkaniu z książką i ukochanym kotem Piernikiem. Postanawia zacząć pisać pamiętnik. Zakłada do tego specjalny folder na swoim komputerze, podpisując go "Mój Pamiętnik". Zmienia swoje nawyki żywieniowe, czyli przechodzi na dietę i zaczyna ćwiczyć pod czujnym okiem dietetyka. W pewnej mierze jest to zasługa jej sympatycznego sąsiada, Pana Antoniego Kogucika, który powiedział, że się upasła. Dobrze, że Julia nie jest sama. Ma swoich oddanych przyjaciół, na których może liczyć o każdej porze. Ola Malicka z liczną rodzinką - mąż, czworo dzieci i czworo pupili :) Jest również sympatyczna Ania, koleżanka z pracy, wcześniej wspomniany sąsiad Kogucik oraz tajemniczy Rafał.
Nie wiem, czy pracuję w bibliotece dlatego, że kocham książki, czy kocham książki dlatego, że pracuję w bibliotece...
Ścieżki życia to lekka z humorem i pełna optymizmu historia pokazująca, że nasze losy nie toczą się zawsze utartym schematem, ponieważ czasami fortuna bywa bardzo przewrotna. I to tylko od nas zależy jaką drogę wybierzemy. Czasem może być ta dobra, łatwa droga, a czasem ta z przeszkodami. Nikt i nic nie może o naszym życiu decydować. Książka idealna dla mnie, bardzo proszę o dalsze losy Juli i innych - za szybko się z nimi rozstałam. Bardzo przyjemnie mi się czytało, zastosowana forma pamiętnika pozwala nam na spojrzenie na punkt z samego środka, co dana osoba myśli. Jedyne co mnie drażniło w niej, to z drobienia i zapychacze np. fragment z Wikipedii o cellulicie. Mimo to książka trafia do listy ulubionych!
Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuje autorce - Edycie Kowalskiej oraz organizatorce akcji Klaudii - Nowe Horyzonty
Ale fajna akcja. Szkoda że nie mam bloga bo chętnie bym wzięła w takiej akcji
OdpowiedzUsuńMożna założyć :)
UsuńWidzę, że to książka dla mnie :D Będę na nią polować :D
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję, jak upolujesz :)
UsuńJestem tą książką nawet zainteresowana... :)
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
UsuńUwielbiam te akcje :) Miałam okazję wziąć udział w tej, ale książka kompletnie nie moim klimacie, więc odpuściłam - innym na pewno się bardziej spodoba :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba, wiadomo każdy ma inne gusta :)
UsuńDziękuję za udział w akcji ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuje :*
UsuńPozdrawiam również :*