Okiem Sherlocka #27: Plan B [PATRONAT]

17:10

Okiem Sherlocka #27: Plan B [PATRONAT]

Nieplanowana ciąża może wywrócić świat do góry nogami. O taaak.. znam to z własnego doświadczenia. Uprzedzając pytania, tak synek był nie planowany. Wiadomo wszystkie plany i marzenia poszły w odstawkę. Liczył się tylko on i do dzisiaj jest moim priorytetem. 

Tytuł: Plan B

Autor: Karolina Nowek

Wydawnictwo: Novae Res

Data wydania: wrzesień 2017

Ilość stron: 203

Poznajemy w tej powieści parę studentów, szaleńczo w sobie zakochanych. Wiola, bohaterka tej historii niespodziewanie zachodzi w ciążę. Wiąże się z tym poświęcenie jakie trzeba na niej skupić. Temu zadaniu miał podołać jej partner Jarek. Oboje nie myśleli o rodzicielstwie, ale biorą ślub i wkrótce na świat przychodzi Róża. Wiadomo jak to z facetami, różnie bywa. Od nich dużo oczekiwać nie można. Ich rola ojcowska w większości przypadków kończy się na zrobieniu dziecka i zarabianiu na życie. Większość ,,roboty'' w wychowaniu odwala niestety matka. Jarek jest przedstawiony jako typowy facet, niedojrzały do roli ojca. Zmuszony sytuacją jaka zaszła w jego życiu rezygnuje z młodzieńczych marzeń, aby zadbać o rodzinę. 

Chciał Wioli pokazać, że jest zaradny i sobie poradzi. Wychodziło mu to do pewnego momentu. Wspaniała córka i żona naprawdę go uszczęśliwiały, choć w podświadomości czuł, że coś go ominęło. Po kilku latach spotyka swoich kumpli za czasów studiów.

I wtedy dopiero się zaczyna dziać. Jarek popija alkohol widząc jak jego koledzy spełniają swoje marzenia, kiedy on ,,bawi'' się w rodzinkę. Dociera do niego tak naprawdę ile stracił. Wiola tego napięcia miedzy nimi nie wytrzymuje. Kiedy Jarek przegiął ze swoim zachowaniem, tj. zwalaniem winy na nią, tak jakby to tylko ona sama sobie zrobiła dziecko. Niestety do tego jak i do tanga trzeba dwojga. Wiola mówi stanowcze stop dla ich związku, postanawia zabrać córkę i się wyprowadzić od niedojrzałego męża. Ich rozstanie miało być próbą dla ich związku. Pretekst do tego by ta druga strona zrozumiała swój błąd.

Jarek myślał, że rozwód to najłatwiejsza droga do bycia wolnym. Na początku jest tak, jak chciał. Miał firmę dobrze funkcjonującą, aż do pewnego momentu, gdy w jego życiu pojawiła się Julia. Kobieta prowokująca, która wykorzystuje jego słabość na tyle, że facet uświadamia sobie fakt, że woli jednak swoja żonę - histeryczkę. 

Podsumowując hostoria trochę zagmatwana, co nie zmienia faktu, że byłam bardzo ciekawa jak ich losy się potoczą. Taka trochę życiowa, pokazująca, że nie zawsze jest tak jakbyśmy tego chcieli. Zmusza nas do refleksji nad swoim życiem. Z pewnością spodoba się kobietom, z kilku letnim stażem w małżeństwie. Psstt.. podobno będzie kontynuacja tej historii i wiesz co, z pewnością po nią sięgnę, jak tylko się ukaże. 

Za możliwość przeczytania powieści dziękuje wydawnictwu Novae Res