
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wspomnienia. Pokaż wszystkie posty


Patrzę na swoje logo, na okładce "Pędzle w kieliszku" i zaczynam wierzyć w to, że marzenia się spełniają! Nawet te, o których myślałam, że są nierealne. To takie cudowne uczucie! Warto marzyć! :)
Etykiety:
Rok 2017 był dla nas obojgu przełomowy i to pod każdym względem. Choć jego początek tego nie zapowiadał. Gdyby ktoś mi powiedział co się wydarzy w tym roku, to uwierz mi lub nie, ale z ręką na sercu wyśmiałabym. To, co się udało osiągnąć, to w dużej mierze dzięki Tobie, drogi czytelniku! Za co ogromnie dziękuje :* Choć słowa pisane tej wdzięczności nie wyrażą, dlatego wyobraź sobie moje łzy szczęścia pisząc to.

"Mobbing oznacza prześladowanie podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy. Terminu mobbing w odniesieniu do zachowań występujących w grupach społecznych użył jako pierwszy szwedzki naukowiec Peter-Paul Heinemann. Mobbing zazwyczaj ma na celu lub skutkuje: poniżeniem, ośmieszeniem, zaniżeniem samooceny lub wyeliminowaniem albo odizolowaniem pracownika od współpracowników."
Etykiety:
Na wstępie napiszę, że nie jestem żadną specjalistką od tych spraw. Post napisany z myślą o Tobie, takie moje rady, które stosowałam w pierwszych 3 latach mojego syna. Przechodząc do sedna, czy da się w tych czasach wychować bezstresowo? Otóż z pozoru może i wydaje się to nie możliwe, ale da się.
Etykiety:
Pamiętacie jeszcze akcję Book Tour prowadzony przez Klaudię z Nowe Horyzonty[KLIK] albo Marzenę z Matka Puchatka[KLIK]? Tak mi się ta akcja spodobała, że wzięłam udział w kolejnej. Tym razem, tę akcję prowadzi Kasia z Poligon Domowy[KLIK]. Powtórzę się może po raz któryś, uwielbiam tą akcję, brawo dziewczyny za zorganizowanie i cierpliwość! Jeśli jeszcze ktoś z Was tu czytających nie wie, co to za akcja, zapraszam do recenzji Ścieżki życia, gdzie pokrótce opisałam na czym polega ta akcja. Przy okazji możecie również przeczytać recenzję ostatniej książki w ramach tej akcji, Antyczłowiek.
Etykiety:
To nic, że po świętach. Nie widzę w tym żadnego problemu, by mimo to piec świąteczne przysmaki. Tym bardziej, że są smaczne i szybko znikają. Przychodzę dzisiaj ze świąteczną rozpustą. Co to takiego? Czytaj dalej to się przekonasz.
Depresja to szeroko pojęte znaczenie słowa (Słowa? Co ja piszę?!) stanu umysłu człowieka. Często jej towarzyszy cierpienie i ból. Po głowie takiej osoby "chodzą" przeróżne myśli, nie koniecznie te dobre. Oprócz negatywnych, zdarzają się również pozytywne, jako wspomnienia, które zostaną TYLKO wspomnieniami. Co gorsza, wśród tych negatywnych są też myśli samobójcze. Wiem o tym, bo miałam i miewam je nie raz. Życie nie jest bajką. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Raz jest dobrze, wręcz idealnie, a czasem może byc tak, że ... no właśnie, szkoda słów. Każdy z nas znosi złe chwile w inny sposób. Niektórzy są optymistycznie nastawieni, po nich to schodzi tak szybko jak podkład w lato. Są też ci, którzy nie mają na tyle sił by pokonać te kłody pod nogami, które los kładzie. Ja jestem z tej drugiej grupy i wiem też, że nie jestem sama. Bywały momenty w moim życiu tak okropne i bolesne, do dzisiaj są blizny. Nie widziałam wtedy dalszego sensu życia. Zaczęłam się ciąć, tak wiem teraz to głupie, ale wtedy nie widziałam innego wyjścia. Było to jakieś dziewięć, czy dziesięć lat temu. Może by do tego nie doszło, gdybym nie była z tym sama. Tak jak wyżej wspomniałam depresja to wyższy poziom znaczenia samotności. Wtedy okaleczając się nie byłam świadoma tego co się ze mną dzieje. Pamiętam tylko, że czułam ból i pustkę w sercu. A tak nie powinno być! Człowiek w stanie depresji może zrobić coś co będzie nieodwracalne, coś czego będzie żałować....... jeśli dożyje. Zdarzają się i takie przypadki, gdzie osoba w stanie depresji popełniła samobójstwo. Dlatego nie bądźmy samolubni. Jeśli ktoś potrzebuje nawet obecności drugiej osoby, nie bądźmy obojętni. Nigdy nie wiesz co Cię czeka, być może (nie mówię, że tak będzie - to tylko przykład) będziesz w tej samej sytuacji i nikt nie pomoże jeśli nie dasz tego od siebie. PAMIĘTAJ!
Etykiety:
No dość dawno nie było tu tagu, mam trochę zaległych, ale je nadrobię!
Za oknem dzisiaj pogoda szalała, raz słoneczko, potem śnieżyca i tak mamy biało na drogach. Wiem jak bardzo lubicie czytać prywatne wpisy, co się dzieje u kogoś, sama też czasem tak lubię to czytać. Sami przyznacie, że to się łatwo czyta. I stąd ten pomysł o tym tagu, szczerze mówiąc nie wiem kto go wymyślił, ale mi się bardzo spodobał i myślę, że wam również się spodoba.
Etykiety:
Etykiety:
Etykiety:
Dawno temu wszystko było inne - nawet słodycze. Te smaki zawsze będą kojarzyły się nam z dzieciństwem i choć niektóre z nich wciąż dostępne są w sklepach nie mogłam się powstrzymać, musiałam spróbować!
Etykiety:
Na pewno znasz kogoś na tyle długo, że jesteś pewna o tym, że możesz na niego liczyć. Zawsze cie wysłucha, pierdolnie w łeb kiedy trzeba. Przyjdzie o każdej porze dnia i roku.. nawet jeśli jest to zima, na dworze -20 stopni, godzina 3 nad ranem, ale mimo to przyjdzie Cię pocieszyć, wysłuchać, napić się wina (jak kto woli). Nigdy nie zawodzi. Jest nie powtarzalny i nie wyobrażasz sobie życia bez niego. Taką osobę nazywasz swoim przyjacielem, drugim bratem/siostrą. I to o tym tu przeczytasz jak można ostro się pomylić i być zaślepionym tyle lat.. Wiem, że to czytasz, może i nawet dobrze. Nie mówię wprost do Ciebie i o Tobie. To tylko tak ogólnie, może dostrzeżesz gdzie popełniasz błąd.
Po co nam przyjaciel? Czy tylko po to, żeby wysłuchiwać naszych skarg, głaskać po głowie i ratować z każdej życiowej porażki? Przyjaciel powinien nas przede wszystkim bezwarunkowo akceptować. A tak bardziej po ludzku to znaczy, że akceptacja nas nie oznacza godzenia się na wszystko ani tolerowania tego, co robimy w życiu, nawet jeśli jest to złe..
Podobno najtrwalsze są przyjaźnie z dzieciństwa. Ale czy rzeczywiście tak jest? - Niekoniecznie. Co zrobić by nasza przyjaźń przetrwała? Przede wszystkim, jeśli pomiędzy ludźmi istnieje naprawdę silna więź, wtedy łatwiej wybacza się drobne "potyczki", takie jak niepamiętanie o imieninach czy niezłożenie życzeń noworocznych. Nawet jeśli nie zadzwonisz w święta, nic się nie stanie - twoja przyjaciółka i tak wie, że jej dobrze życzysz! Ale co gorsza, jeśli nie znajdziesz dla niej czasu, gdy potrzebuje twojego wsparcia - będzie to poważne naruszenie, które może waszą przyjaźń nawet zniszczyć.
Może wy macie jakieś rady by przyjaźń przetrwała na wieki? Macie takiego przyjaciela?
A tak z innej "beczki" już niedługo święta Bożego Narodzenia. Kto się cieszy? Ja nie bardzo. Ten pościg w sklepach o karpia na Wigilię i nie tylko. Wszędzie pełno reklam firm produkujących zabawki, płaczące dzieci, że chcą zabawki i to te najdroższe, na które nas nie stać. Szukanie prezentów, wysyłanie kartek i kolejki na poczcie. Na samą myśl wszystkiego się odechciewa. Ale.. z pomocą przychodzi Pocztakartkowa.pl Już nie musisz stać w kolejkach na poczcie, możesz zrobić to bez wychodzenia z domu, wystarczą trzy kroki: wybrać uzupełnić i wysłać! Proste prawda? - Klikamy!
Może wy macie jakieś rady by przyjaźń przetrwała na wieki? Macie takiego przyjaciela?
A tak z innej "beczki" już niedługo święta Bożego Narodzenia. Kto się cieszy? Ja nie bardzo. Ten pościg w sklepach o karpia na Wigilię i nie tylko. Wszędzie pełno reklam firm produkujących zabawki, płaczące dzieci, że chcą zabawki i to te najdroższe, na które nas nie stać. Szukanie prezentów, wysyłanie kartek i kolejki na poczcie. Na samą myśl wszystkiego się odechciewa. Ale.. z pomocą przychodzi Pocztakartkowa.pl Już nie musisz stać w kolejkach na poczcie, możesz zrobić to bez wychodzenia z domu, wystarczą trzy kroki: wybrać uzupełnić i wysłać! Proste prawda? - Klikamy!
Etykiety:
Magda G. - " Zwracam się do Ciebie o pomoc. Mam duży problem. Mój chłopak gra w gry nie tylko w internecie. Boję się o to, że gry będą ważniejsze! Proszę o radę."
Droga Magdo!
(...) Pewnego dnia poznajesz chłopaka. Od razu coś między Wami się dzieje. Zakochujecie się w sobie. Wszystko pięknie wręcz idealnie. Prawda? Spotykacie się często, nawet bardzo. Po kilku tygodniach czujesz, że to TEN JEDYNY. Zakochana możesz unosić góry, wznieść się tak wysoko, że Ziemia będzie małą kuleczką do gry w kulki(bardzo znana gra z mojego dzieciństwa). Nagle czar pryska, gdy dowiadujesz się, że lubi gry. Ba! Lubi to mało powiedziane. Podczas Waszych randek sprawdza co obecnie się dzieje w Jego grach. Zaczyna mieć coraz mniej czasu dla Was. Już nie skupia na tobie tyle uwagi.. Zaczyna traktować cię jak przeszkodę. A ty co robisz? Zakochana w nim po uszy tak bardzo, że zaczynasz robić to, co on - grać w gry.. Dlaczego? Tylko po to, by zwrócić na siebie uwagę. Wasze rozmowy już nie były takie same. Nic nie było już takie same. Odkąd zaczęłaś grać z nim, rozmawiał z tobą tylko o tym co go interesowało - gry. Myślałaś że będzie inaczej? Wiem, życie bywa czasem okrutne. Rzuciłaś gry i dałaś mu ultimatum, że grać może tylko po za twoim zasięgiem, nie w twojej obecności. Chciałaś to masz, zrobił tak jak mówiłaś. Ale to nie było dobrym posunięciem. Czemu? Teraz zaczęło się to, czego byś na pewno nie chciała. Tajemnice.. Ty myślisz już o najgorszym, że Cię zdradza. Niestety mogę tylko potwierdzić twoje myśli. Tak zdradza Cię! Z kim? Nie trudno się domyśleć - z grami. Zawodzi Twoje zaufanie.. Mówi Ci, że idzie spać, a on gra. Myślisz, że On zasypia razem z Tobą? Nie! On tylko udaje i czeka, aż zaśniesz, by potem grać w tym czasie jak śpisz. Następnego dnia mieliście wyjść, ale Wasze plany runęły, bo on spał. Nie zastanawiało Cię to dlaczego On tyle śpi? Jeśli całą noc grał to kiedyś musi to nadrobić. Nigdzie już nie wychodzicie, bo on śpi. Po jakimś czasie robi się to dziwne i postanawiasz go przyłapać. Idziecie razem spać i udajecie oboje, że śpicie. Z tym, że ty dłużej, bo czekasz aż on wstanie i włączy grę. Mija tak paręnaście minut i co? Plan się powiódł, złapałaś Go. I tu powinnaś z nim skończyć, później będzie gorzej. Możesz mi nie wierzyć, bo Go nadal kochasz i dajesz mu w nieskończoność "ostatnią szansę", a on nic z tego nie robi. To już uzależnienie, on powinien się leczyć, a ty zostawić go zanim będzie za późno. Wiem, że ciężko, uwierz mi wiem o tym bardzo dobrze. On widzi, że cały czas mu wybaczasz to będzie robił to dalej, to już choroba. Tego nie da się zwalczyć bez pomocy specjalisty. On już nie myśli racjonalnie. Możesz mu pomóc, zapisać go na terapię, jeśli to nic nie da nadal będzie grał, wiem z doświadczenia, że będzie tylko gorzej. Zostaw go! Nie bądź naiwna, z tego tak łatwo się nie wychodzi! Nie marnuj życia!
Więcej porad i innych ciekawych artykułów znajdziecie tu: kobieceporady.pl
Etykiety:
Spodziewałam się waszego sprzeciwu wobec tego, że nie lubię historii jako przedmiotu w szkole i nie tylko. Faktycznie wspomnienia to też przeszłość, którą można podpiąć pod to co było kiedyś i nazwać to historią. Wiadomo, że lubię jak każdy te wspomnienia dobre i o tych nie mam na myśli w tym poście, ale o tych złych, do których raczej bym nie chciała wracać. Przejdźmy do 5 powodów, dla których nie lubię historii.
Etykiety:
czywarto,
do,
historia,
Maruda,
mojezdanie,
myśli,
opinia,
pogaduchy,
powody,
przemyślenia,
pytania,
was,
wspomnienia
Subskrybuj:
Posty (Atom)